Microsoft chce niemieckiej chmury

By Weronika Skotnicka

Microsoft zapowiedział, że usługi chmurowe Azure, Office 365 i Dynamics CRM wkrótce będą pochodzić bezpośrednio z Niemiec. W tym celu mają zostać otwarte dwa nowe centra danych w Magdeburgu i Frankfurcie nad Menem.

Minęło zaledwie kilka tygodni, odkąd Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) w spektakularnym wyroku orzekł nieważność tzw. „Safe Harbour Agreement”. Teraz rynek chmury się porusza: Microsoft ogłosił teraz, że będzie oferował również własne usługi w chmurze Azure, Office 365 i Dynamics CRM z centrów danych w Magdeburgu i Frankfurcie nad Menem. Szef Microsoftu, Satya Nadella, udał się do Berlina specjalnie po to, by ogłosić tę wiadomość.

Data center: Microsoft chce w przyszłości oferować Azure, Office 365 i Dynamics CRM bezpośrednio z centrów danych w Magdeburgu i Frankfurcie nad Menem. (Źródło: Shutterstock / Oleksiy Mark) T-Systems, spółka zależna Telekomu, ma działać jako „powiernik danych”, aby zapewnić, że dane klientów są rzeczywiście chronione w nowych centrach danych. Bez zgody powiernika lub klienta nikt, w tym Microsoft, nie będzie miał dostępu do przechowywanych danych.

Należy dokonywać ciągłych porównań między dwoma geograficznie oddzielonymi nowymi centrami danych, aby móc zagwarantować odtworzenie danych nawet w przypadku katastrofy. Rzeczywista wymiana powinna odbywać się wyłącznie za pośrednictwem sieci prywatnej, która jest oddzielona od Internetu. Powinno to zapewnić, że dane pozostaną w Niemczech, a klienci powinni mieć możliwość śledzenia w dowolnym momencie, w jaki sposób i gdzie są przetwarzane ich dane. Te punkty są niezbędnymi warunkami wstępnymi budowania większego zaufania wśród niemieckich klientów.

Dwa nowe centra danych powinny być dostępne najpóźniej za rok. Microsoft ogłosił również lokalną ofertę chmury dla Wielkiej Brytanii. Ponadto rozszerzyli własne centra danych w Irlandii i Holandii.