PTC chce reanimować rozszerzoną rzeczywistość

By Weronika Skotnicka

Zniknęło zamieszanie wokół Google Glass. W sektorze gier rozszerzona rzeczywistość również nie chce ugruntować swojej pozycji na szerokim froncie. Ale ta technologia może wkrótce doświadczyć renesansu w przemyśle i handlu.

Amerykański software house PTC, specjalizujący się w zastosowaniach przemysłowych, coraz bardziej koncentruje swoje portfolio produktów na rozszerzonej rzeczywistości (AR) i wirtualnej rzeczywistości (VR). Jego dyrektor generalny, Jim Heppelmann, przedstawił kilka zastosowań tych nowych technologii w swoim przemówieniu podczas ostatniego wydarzenia dla klientów „LiveWorx”. Obejmowały one kontrolę jakości silnika ciężarówki, logistykę i konserwację, aż po konfigurację drukarki 3D. „AR to unifikacja człowieka z cyfrowością, sprawia, że ​​pracownicy są bardziej produktywni, bezpieczni i szczęśliwsi, ponieważ popełniają mniej błędów”, mówi Heppelmann o nowej strategii.

Dyrektor generalny PTC Jim Heppelmann zaprezentował kilka aplikacji AR podczas wydarzenia dla klientów „LiveWorx”. (Źródło: Harald Weiss) Analitycy branżowi widzą również inny powód, który może promować wykorzystanie aplikacji AR w przemyśle. „Coraz więcej osób z wyżu demograficznego przechodzi na emeryturę – ale w związku z tym wiele firm traci dużo doświadczenia w zakresie systemów i konserwacji, których nie można tak szybko odbudować. Z pomocą AR ten deficyt know-how można znacznie złagodzić” – mówi Tom, analityk IDC. Mainelli .

W innych prezentacjach na ten temat również stało się jasne, że branża wierzy, że może ożywić aplikacje AR w świecie biznesu, o których prawie zapomniano od czasu Google Glass. „Mogę sobie wyobrazić, że po powszechnej akceptacji w świecie biznesu, AR może ponownie stać się atrakcyjna dla rynku konsumenckiego” – mówi David Taylor, konsultant techniczny w Fujitsu UK.

Ale zostało jeszcze trochę czasu. Obecnie wraz z innymi ekspertami AR wciąż zmaga się z akceptacją i technologią AR. „Nie możemy stawiać technologii na pierwszym planie, ale przede wszystkim musimy pokazać użytkownikom i menedżerom, gdzie leżą konkretne korzyści” – powiedział Taylor podczas dyskusji panelowej.

Za pomocą AR ustawiana jest przemysłowa drukarka 3D - te okulary są również okablowane ze względu na pobór mocy. (Źródło: Harald Weiss) Nadal byłyby spore problemy z akceptacją pracowników, co wynika również z noszenia nieporęcznych okularów, które zużywają tak dużo energii, że praktycznie zawsze trzeba chodzić z kablem w plecach. Widać tutaj, że zamiast okularów obraz AR można zobaczyć również na tablecie, co znacznie ułatwia obsługę. Ale i tutaj pobór mocy i wymagana przepustowość są bardzo wysokie – w końcu AR na tablecie oznacza płynne przesyłanie wideo na serwer i z powrotem na wyświetlacz. Heppelmann był w stanie zademonstrować to na scenie - ale także tylko za pomocą kabla na tablecie.

Po stronie oprogramowania pojawiają się również ulepszenia, więc obiekty obrazów AR są obecnie pozycjonowane na stałej głębokości obrazu. Wkrótce pojawią się „prawdziwe” projekcje głębi 3D, które sprawią, że przedstawienia będą wyglądać bardziej realistycznie. W przeciwieństwie do PTC, Taylor obecnie postrzega handel detaliczny jako użytkownika pilotażowego, gdzie AR może być używany do łączenia rzeczywistych produktów i powiązanych informacji, takich jak cena, zapasy, ponowne zamówienia i zaległe dostawy.