Kompletne rozwiązania chmurowe: kwadratowe, praktyczne, dobre?

By Weronika Skotnicka

Otwórz pudełko, rozpakuj i zacznij korzystać z prywatnej chmury obliczeniowej. Właśnie to marzenie każdego CIO stara się obecnie spełnić garstka producentów. Tworzą nową klasę systemu, która wyróżnia się na tle innych dostępnych produktów dzięki swojemu „niestandardowemu” charakterowi. Nawiasem mówiąc, wirtualizacja również nie jest dostępna „po wyjęciu z pudełka” za kieszonkowe.Wyjazd do chmury kosztuje kilkadziesiąt tysięcy euro, a ceny zwykle mieszczą się w przedziale sześciocyfrowym.

Aktualnym przykładem jest Oracle. Producent dogonił IBM i Hewlett-Packard swoją maszyną Exalogic. Zapowiedzią udowodnił też, że faktycznie potrafi zintegrować sprzęt (od Suna) i oprogramowanie w taki sposób, by powstał system chmurowy. Podobnie jak IBM, Oracle ma własne oprogramowanie w postaci oprogramowania pośredniego i systemów operacyjnych Java, dzięki czemu może faktycznie zaoferować klientom chmurę w pudełku, która jest zależna tylko od innych dostawców w zakresie połączeń ze światem zewnętrznym.

Wewnętrznie urządzenie wyposażone jest w 64-bitowe procesory x86 i komunikuje się przez Infiniband. Następnie są obowiązkowe dyski twarde. Co najmniej 256 GB pamięci półprzewodnikowej jest również zintegrowane. 10 gigabitowych portów prowadzi na zewnątrz, dzięki czemu mniej już nie przeszkadza. Nagromadziło się kilka warstw oprogramowania, w których odzwierciedla się rzeczywista wydajność integracji Oracle/Sun.

System regałów dostępny jest w trzech rozmiarach. Można go również łączyć kaskadowo do ośmiu razy, dzięki czemu oferuje duże rezerwy mocy. Jest oczywiście przeznaczony do wymagających obciążeń, takich jak aplikacje bazodanowe Oracle. Oracle twierdzi, że Exalogic jest najszybszą platformą dla aplikacji Java dostępną na rynku.

Galeria zdjęć

Tak europejskie firmy widzą cloud computing